„Rzeczą ważną w dobroci jest chcieć stać się dobrym.”
                                                                                                                                / Seneka Młodszy/
    

        Jeśli niekiedy wątpimy w dobroć i bezinteresowność człowieka, to od czasu do czasu
zdarza się mały cud i jesteśmy świadkami niezwykłej ludzkiej solidarności, która jednoczy
ludzi  dobrej woli i czystego serca.
        Tak też się stało 1 marca br. w Restauracji „Leśniczówka”, w Krotoszynie.
Dzięki hojności darczyńców i ludzi dobrej woli w osobach – p. Wioletty Stasiak, p. Małgorzaty
Domagały, p. Arlety Szkudlarek oraz głównego organizatora p. Bartosza Szczepaniaka i członków zespołu muzycznego FENIX, odbył się BAL CHARYTATYWNY na rzecz Jędrka Liska.
     Jędruś urodził się jako zdrowe dziecko, ale w wyniku reakcji alergicznej na szczepionkę, stwierdzono u niego tzw. zespół poszczepienny. Chłopiec przestał chodzić i mówić, ale dzięki heroicznej walce swoich rodziców i najbliższej rodziny powoli poprawia się jego stan zdrowia.
     Niestety walka o jego zdrowie i sprawność wymaga ogromnych środków finansowych.
Jędruś jest od stałą opieką wielu specjalistów, m.in.: gastrologa, wertebrologa, neurologa, psychiatry, neurofizjoterapeuty, neurologopedy i osteopaty.
Aby wspomóc jego rehabilitację blisko 130 osób zaszczyciło swoją obecnością nasz BAL.
    Członkowie zespołu FENIX, którzy grali charytatywnie, co zasługuje na słowa uznania
i podziękowania, wspaniale zabawiali gości do białego rana, a kucharze serwowali wspaniałe dania, które uraczyły niejedno wyrafinowane podniebienie.
       Aby zebrać jak najwięcej środków na leczenie Jędrka, sprzedawano CEGIEŁKI i losy.
Zlicytowano 2 torty, których szczęśliwym nabywcą stał się p. Artur Świdurski.
  Punktem kulminacyjnym BALU okazała się licytacja piłki nożnej – pamiątki z Mistrzostw Świata w Piłce Nożnej w Rosji w 2018 r. z podpisem jednego z piłkarzy Reprezentacji Polski – Dawida Kownackiego.
Swoisty finałowy, mistrzowski mecz „rozegrali” między sobą dwaj „zawodnicy” – p. Artur Świdurski i p. Dariusz Stasiak. Emocjom nie było końca, bo panowie wzajemnie podbijali swoje oferty. Ostatecznie zwycięstwo odniósł p. Dariusz Stasiak, który przekazał wylicytowaną piłkę dla Jędrka. Ten wspaniały gest został przyjęty owacją na stojąco wśród wielu łez wzruszenia.
     Emocji nie kryli również rodzice chłopca, którzy podziękowali wszystkim za zaangażowanie
w tak ważną dla nich pomoc ich ukochanemu dziecku.
    Dzięki hojności wszystkich darczyńców i osób zaangażowanych w organizację BALU udało się zebrać potrzebną kwotę na pokrycie kosztów turnusu rehabilitacyjnego organizowanego przez Fundacją KRÓL I SMOK.
W imieniu organizatorów pragnę jeszcze raz wszystkim podziękować za okazaną pomoc.

                                                                                                                                     Tekst:
                                                                                                                                    M. Kowańdy